Miasto, którego budżet wynosi ponad 200 mln zł rocznie chce zlikwidować szkołę, co da mu 1 mln oszczędności rocznie. Co miasto wyremontuje albo wybuduje za ten 1 mln? 500 mb bieżących chodnika? Położy 200 mb asfaltu? Prowadzenie szkół podstawowych to zadanie własne gminy i to powinna być ostatnia pozycja w budżecie, na której powinno się oszczędzać.I tu nie chodzi o nauczycieli tylko o nasze dzieci. Jeśli prezydent twierdzi, że nie ma kasy na jedną szkołę, to powinien zrobić wszystko aby zwiększyć dochody miasta a jeśli tego nie potrafi, bo nie porafi np. przyciągnąć inwestoró, to powinien się podać do dymisji. Likwidacja szkół to obniżanie standardów życia mieszkańców miasta i produkowanie kolejnych emigrantów w pokoleniu naszych dzieci. Miasto powinno być miejscem przyjaznym dla swoich mieszkańców a nie miejscem gdzie odechciewa się mieszkać. Jeśli w przyszłości będzie wyż demograficzny to miasto, szkoły nie da rady wybudować, bo to będzie koszt kilkudziesięciu milionów zł. Będą znowu gadki o kredytach itp A teraz trochę liczb. Wskaźnik obłożenia miejsc w szkołach rozważanych do likwidacji: SP4 51%, SP 13 94%, SP 15 75%, SP 18 48 %. Szkołę, w której uczy się najwięcej dzieci, 697, czyli SP 15 jest rozważana do likwidacji. Przecież to paranoja. Proszę redakcję o zebranie i przekazanie czytelnikom informacji, jakie jest obłożenie miejsc w szkołach Rybnika, Wodzisławia, Jastrzębia i Żor aby mieszkańcy sami mogli sobie porównać czy sytuacja demograficzna w raciborskich szkołach jest aż tak zła jak przedstawia to władza.
Napisany przez ~ratiborman, 17.11.2019 15:00
Najnowsze komentarze