O tempora! O mores! Daro nosił irokeza Chciał być królem Jarocina, Elektryczne robił cosie Z musu walił tanie wina. Daro zawsze ostro dymił Rzucał w twarz postulatami I drukował hasła w nocy ; Że Bóg jest z ideowcami!! Już nie zrobi rewolucji Wypiął się na barykady. A młodzieńcze ideały Przehandlował dla zasady Daro zgolił irokeza Szukał fuchy przy ratuszu, Ach, jak się podobał żonie Kiedy młotem beton kruszył!!! Teraz często w delegacji, Selfie strzela z UB – kami. I tak się wypełnia hasło Że Bóg jest z ideowcami. Już nie zrobi rewolucji Wypiął się barykady. A młodzieńcze ideały Przehandlował dla zasady.
Napisany przez ~acidypija, 30.10.2019 12:43
Najnowsze komentarze