PiS dało robolskiemu ścierwu to co scierwo czci kultem religijnym - pieniążki, i to nie takie za pracę ale ot tak po prostu, kieszonkowe. Z nadzieją jednak że motloch zachowa odrobinę godności i odwdzięczy się mandatami. Miała więc być większość konstytucyjna ale nic z tego nie wyszło bo robole nie potrafią podziękować za to co dostali. Dlatego Kaczyński odniósł pyrrusowe zwycięstwo. Potwierdziło się jednak że śmieciom nie warto podawać ręki bo najpierw przyjmą pomoc a potem ugryzą. Gdyby to odemnie zależało to wszystkie te holenderskie budowlanki, angielskie zmywaki, szkoły pogimnazjalne, rowokopy i inni tracą prawa wyborcze. Jak może żulia głosować w wyborach. Musi być jakiś próg bycia obywatelem a nie emigrant, kryminał czy żul od łopaty. To są metojkowie a nie obywatele !
Napisany przez ~Spiker, 21.10.2019 21:35
Najnowsze komentarze