takich przypadków jest pełno w Wodzisławiu Śląskim ale oczywiście nasza bystra straż miejska udaje, że problemu nie ma. Problem jednak pojawił się nawet podczas remontu Młodzieżowej w Kokoszycach, gdy okazało się, że kilkanaście osób wylewa szamba do rowów i potoków. Dlaczego straż miejska nie spaceruje korytami potoków i rzek i sprawdza co i kto do nich wylewa?
Napisany przez zxc, 25.03.2019 14:54
Najnowsze komentarze