@zxc - masz rację, że przepustowość trasy Katowice-Chałupki najbardziej ogranicza odcinek Wodzisław-Olza i Mikołów-Orzesze, a nie Jaśkowice-Leszczyny gdzie rozkładowcy dość sprawnie sobie radzą. Ten drugi problem zostanie rozwiązany w tym roku w dużej mierze dzięki lobbingowi władz Rybnika i całego subregionu. Niestety w związku z tym oraz likwidacją ograniczenia prędkości w Dębieńsku - czekają nas ogromne problemy z ruchem i KKA w kwietniu i maju. Ja bym sugerował zamiast mijanki w Czyżowicach budowę drugiego toru z Olzy do Wodzisławia i lobbing w tej sprawie - szczególnie do posłów, Cargo, przewoźników towarowych, władz powiatu SWD i subregionu.
Napisany przez Arteks, 08.02.2019 12:09
Najnowsze komentarze