Przepraszam bardzo, tylko dlaczego bawicie się w "zawiadomienia drogowe o popełnieniu wykroczenia”???. Wzywacie do siebie ale w jakim celu? Jest znak, stoi samochód, wstawiać powinniście mandat. Wzywanie do siedziby straży miejskiej może nosić znamiona nieprawidłowości czy nawet korupcji. Przyjdzie taki np. radny i powie że to on parkował i co wtedy sprawę umorzy się takie coś czy radnego ukarze? To działanie nadaje się do CBA. Jest znak, jest samochód, jest wykroczenie to Albo wystawiacie WSZYSTKIM mandaty na MIEJSCU za oczywiste wykroczenie, albo nie wiadomo o co chodzi. A jak nie wiadomo o co chodzi to wszyscy wiedzą o co może chodzić. Każdy od mandatu może się odwołać do sądu, ale "zawiadomienia drogowe o popełnieniu wykroczenia” to jakaś dziwna w mojej ocenie mogąca rodzić patologie forma postępowań.
Napisany przez expert, 01.02.2019 17:39
Najnowsze komentarze