Na miejscu uczniów, jeżeli będą odczuwać mszczenie się za to, że chcieli mieć normalną studniówkę a nie PRL-owski komers zgłosiłbym z miejsca zawiadomienie do prokuratury aby zbadała np.: czy każda osoba, która miała styczność z żywnością na imprezach w latach ubiegłych miała książeczkę sanepidowską, czy osoby z obsługi dostawały jakieś pieniądze, jeżeli tak to na jakich zasadach i czy było to rozliczane, czy szkoła zatrudniała nieletnich w godzinach nocnych przy takich pracach, czy szkoła miała wszystkie pozwolenia na organizację tego typu imprez, czy ktokolwiek był zmuszany/szantażowany/pod presją aby pracować na rzecz szkoły za darmo, czy szkoła zarabiała na tego typu imprezach i czy z tego tytułu były odprowadzane należne daniny itd. itp. ale to już prokuratura wie co robić. Dodatkowo zawiadomienie do kuratorium w Katowicach i do wszystkich wiodących mediów. Ale to tylko w przypadku, jeżeli powyższy artykuł nie nauczy tych ludzi tego, że PRL dawno się skończył.
Napisany przez ~esef, 25.01.2019 20:43
Najnowsze komentarze