Nowe przystanki będą w 2019 - takie padło zapewnienie, a więc czekamy (skąd insynuacja, że nie poruszałem tej sprawy?). Wydłużenie 14 to koszt rocznie ok. 40 000 zł, dla porównania szastamy ok. 500 000 zł za autobusy rybnickie, przy czym z Radlina do Rybnika jest mnóstwo pociągów, a do Raciborza - nie. Szczytowe kursy 3/6 owszem są pełne... od/do Wrębowej, dalej jadą już nieliczni. Ale przerzedzać ich nie trzeba, mi one nie przeszkadzają i niech sobie jeżdżą - wystarczy ukrócić płacenie przez Radlin zbójeckich dopłat. Tak samo nie przeszkadza mi E-3/131, tym bardziej że Radlin do tej linii nie dopłaca. Ogólnie to po latach zwijania transportu zbiorowego dziś korzystają z niego nieliczni, dlaczego im jeszcze ograniczać wybór, likwidując autobusy? Tylko część z tych kilkudziesięciu pasażerów uda się przegonić do pociągu. Reszta poszuka transportu indywidualnego, który przecież chcielibyśmy ograniczać, ale to się nie uda przez przymus. Nie tędy droga! Dziś trzeba zadbać o to, aby cały system transportu zbiorowego stał się na tyle atrakcyjny, aby zachęcić do przesiadki tysiące posiadaczy samochodów - wtedy nie zabraknie klientów ani na SKM, ani na autobusy! Jeśli chodzi o otoczenie przystanku kolejowego na Obszarach to trzeba przyznać: jest tam syf. Fakt, że gdzieś w Rybniku też jest syf, nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Ale to temat na później, wszystkiego na raz nie da się poprawić.
Napisany przez hades_tek, 19.12.2018 23:35
Najnowsze komentarze