Ustrojenie Pszowa na 100-lecie niepodległości było - delikatnie mówiąc - marne. Jadąc samochodem aż rzuciło mi się w oczy, że w centrum owszem, flagi były, poza centrum na co drugim słupie i tak do straży w Krzyżkowicach... Za strażą to już chyba nie Pszów, bo do końca granic administracyjnych ani jednej flagi na żadnym słupie. Smutne z dwóch względów; raz, że taka uroczystość zdarza się raz w ciągu życia, a dwa, że pokazuje wyraźnie, jak są traktowane tereny ościenne... Choć podatkowo jakoś różnicy nie widać ;)
Napisany przez ~unk, 12.11.2018 10:07
Najnowsze komentarze