Można tylko stwierdzić, że tłumaczenie Wójta o braku możliwości kontaktu z kierownikiem budowy daje wiele do myślenia. Tak się dzieje jak przed wyborami chce się wszystko zrealizować, aby tylko zadowolić wyborców, a po wyborach jakoś to będzie. To nie pierwsza inwestycja nadzorowana przez Wójta, która nie zostanie zakończona we właściwym terminie i jak należy. Karne odsetki może ktoś przy odrobinie szczęścia zapłaci. A to Wójt nie wiedział, że od początku realizacji tej inwestycji, wykonują ją podwykonawcy i co w tym dziwnego, że są to ukraińcy. Przecież Wójt powinien umieć się z nimi dogadać bo niejednokrotnie reprezentował gminę na Ukrainie ( śmiech ). Kto wykonawcę z ramienia gminy kontrolował? Przecież kontrole nadzoru inwestora ( gminy ) powinny być wykonywane systematycznie i ktoś powinien zapytać jaką technologią taka nawierzchnia będzie wykonywana. Oj znowu ktoś obudził się z ręką w ....
Napisany przez zawiedzeni, 12.08.2018 19:25
Najnowsze komentarze