Pytać kierowców o to czy chcą placów bez aut to tak jak pytać dzieci czy chcą żyć bez cukierków... Wiadomo, że każdy kierowca chciałby, żeby miejsc parkingowych było jak najwięcej i żeby były bezpłatne. Ale nie da się pogodzić wzrastającego popytu na miejsca parkingowe z faktem ograniczonej powierzchni w miastach. Place, ulice w centrach w większym stopniu powinny być odbierane autom, a darowane pieszym - to jest urbanistyczny trend ogólnoświatowy. A skoro popyt jest większy od podaży - władze Raciborza powinny rozważyć czy strefa parkowania nie powinna być rozszerzona, a opłaty za parkowanie podwyższone. W Niemczech czy Czechach które stanowią często dla nas jakieś niedoścignione wzory - w centrach miast nie ma bezpłatnych parkingów, są tylko płatne. A ścisłe centra miast są wyłączone z ruchu samochodowego (np. Ostrava, Opava, Karvina).
Napisany przez Arteks, 13.07.2018 19:47
Najnowsze komentarze