Trochę tak przykro... Kiedyś dawno temu byłam jednym z organizatorów. Zaczynały się Juwenalia za akademikiem, potem wyszły na stadion, potem rozrosły się do formatu Zamkowego. Dołączyła Bitwa Kapel, imprezy dookoła Juwenaliów, organizowane przez studentów. Studenci się starali i miło było patrzeć, przychodzić na Juwenalia i imprezować do rana, z dumą mówiąc o tym, gdzie się studiowało... A to wszystko po to, żeby wrócić na stadion, słuchać discopolo, zapomnieć o Bitwie Kapel i zebrać niecałe 40 "wezmę udział" na facebookowym wydarzeniu. Tak jakoś po ludzku przykro...
Napisany przez ~jaTaka, 25.05.2018 09:19
Najnowsze komentarze