Cyt.: "... Atmosfera spotkania była wyborna. W kulminacyjnym momencie kilku starszych panów porwało na ręce prezydenta i prezesa, a następnie podrzucało ich w powietrze, ..." i poszli na przystanek czekając na autobus, ktAtmosfera spotkania była wyborna. W kulminacyjnym momencie kilku starszych panów porwało na ręce prezydenta i prezesa, a następnie podrzucało ich w powietrze, go ani widu ani słychu. A podrzuceni panowie z impetem padli na glebę jak ta cała ich rewolucja komunikacyjna.
Napisany przez ~JanuszK, 01.04.2018 11:35
Najnowsze komentarze