czy to do nikogo nie dochodzi,że juz w latach komuny wiedziano ze aby zwiększyc przepustowość tej lini,zrobiono mijanke w Czyżowicach. Bardzo żle sie stalo ze nie pomyślano o tym w czasie remontu lini,ale można to zrobic teraz,tylko ktoś musi mieć jaja i za tym optowac.Można wtedy miec lepsze połączenia ,częstsze na południe Europy. Powinni tym zająć sie samorządowcy powiatu. Koszty zrobienia mijanki jakie moga byc? Korzyści z tego napewno byłyby duże.
Napisany przez idla, 25.11.2017 12:03
Najnowsze komentarze