Nie fikam ,na razie ustawa działa,a zabrała mi węgiel "Kampania Węglowa," kiedy podejmowałem pracę na kopalni to taki twór nie istniał,ale deputaty węglowe jak pamiętam były od zawsze ,najpierw mi zabrano tonę za zgodą związków zawodowych które mi deputatu nie dały ,ale dysponowały jak swoim ,na moje pismo w którym się odwołałem od decyzji zabrania mi całości deputat węglowy- powołano się na kodeks pracy z 2004r.i coś tam coś tam, po całym tym maśle maślanym czyli- -jeden rząd przyznał- drugi przez niegospodarność zabrał- trzeci zgodnie z ustawą naprawia ,postawiłem na cierpliwość..........
Napisany przez Objektywny, 01.10.2017 16:34
Najnowsze komentarze