Pan Saługa nie wie co pisze. 1. Ktoś kto wymienił piec w ub. roku za koszt 6 tys spokojnie mógłby palić z 20 lat tym samym kotłem. Kto zwróci część kosztów tej inwestycji ? Trzeba będzie po 10 latach robić kolejną inwestycję... za co się pytam ? 2. Ktoś kto kupuje opał z góry na 3 lata (tak jak ja) i zostało mu opału na 2 do przodu - co mam z tym zrobić ? Prawo nie powinno działać wstecz, a tak jest w tym przypadku. Jeżeli w trakcie wprowadzono zakaz - to ktoś z Urzędu powinien to ode mnie odkupić i wywieźć ! Mówi się o wywozie na własny koszt ! totalna masakra. Jeśli mam tym nie palić - to proszę mi to odebrać i za to zapłacić. Skąd ludzie mają brać pieniądze na nowy opał ? 3. Wymiana kotłów -zdaniem Pana Saługi nie musi to być na inny kocioł węglowy, może być gazowy, pompa ciepła itd - pytam za co ? To jest tańsze rozwiązanie ? Przyłączenie do siebie ciepłowniczej - chętnie ! TO proszę teraz ciepłownie zmusić to zbudowania sieci przesyłowych ! Chętnie poniosę taki koszt miesięcznego ogrzewania jak na blokach, prawie za darmo.
Napisany przez ~JAaaaaaa, 11.08.2017 15:37
Najnowsze komentarze