Jak wynika z artykułu, to winna jest kierująca samochodem. Wieże, że motocyklista jechał beziecznie. Sama niedawno byłam pasażerką motocykla i wiem jak bezpiecznie jechał nim kierowca. Trzeba skończyć z głupim przekonaniem, że zawsze motocyklista jest winny. Otóż w większości to kierujący samochodem nie zachowują bezpiecznej prędkości na drodze, wykonują manewry, nie upewniając się czy mogą. Pasażerce bardzo współczyję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Może będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki. Kierowcy również życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.
Napisany przez ~Żenia, 02.08.2017 17:10
Najnowsze komentarze