Nieistotne,czy wymogi wspólnoty Nas ominą bądź nie,problem mamy,i go nie unikniemy.Działania włodarzy miasta i zarządu spółki są nietransparentne.Z całego szumu wyciągnołem nast. wnioski: mieszkańców miasta ustawić po dwóch stronach barykady straszyć"dantejskimi"scenariuszami,odnośnie rozbiórki hałdy przekonywać o możliwości zniszczenia infrastruktury miejskiej w czasie wywózki hałdowego urobku. Wszystko po to,aby u mieszkańców wywołać zdecydowany sprzeciw jakimkolwiek działaniom na hałdzie.Nie wzięto pod uwagę faktu,że mieszkańcy są istotami myślącymi.Aby cokolwiek robić w kierunku poprawy uciążliwości usypiska,potrzeba ogromnych środków finansowych,których brak lub żal wydać.Jeżeli hałda ma być wywieziona,to powinien być zainteresowanym, przedstawiony plan tych działań.Do wywozu można zbudować bocznicę kolejową,i tym sposobem pozbywać się balastu.Wymóc na zakładzie,aby zaniechano dalszych usypów.Domagać się stałego monitoringu badawczego z wynikami dostępnymi dla ogółu.Takie i inne żądania pomogą wyłonić profesjonalną firmę(choćby z poza kraju)która w sposób najmniej uciążliwy dla mieszkańców, wykona powierzone jej zadanie.Jeżeli będą Nami rządzić emocje,wyłonią najtańszego,niekompetentnego kontrahenta i będzie piekło jakie przewidywał"Objektywny".Panowie-zimno krew,a ciepłe spodnioki abo unterhose.
Napisany przez zefel, 04.03.2017 21:39
Najnowsze komentarze