Rozumiem,że postęp cywilizacyjny wymusza na ludziach działania wbrew NATURZE,ale nie może się to odbywać w sposób niekontrolowany(bezmyślny).Wymogi ludności, wymuszą budowę kolejnych zakładów przemysłowo-usługowych,których budowę trzeba będzie posadowić na obszarach, do tej pory wolnych od przemysłu.Jak długo to może potrwać?Skażając i degradując kolejne areały,doprowadzimy do samodestrukcji.Nie można postępować wg.maksymy że"po Nas to choćby potop",jest to niegodziwe,niehumanitarne i nieludzkie.
Napisany przez zefel, 01.03.2017 20:25
Najnowsze komentarze