@Jurek1818 chodziłem do 28 i jakoś nie wydaje mi się żeby to były tylko "bajeczki dla naiwnych". Uczniów w tych latach przybywało, bo i młodzieży na piastów było dużo, bo to był akurat BOOM narodzin, a 10-tka nie przyjmowała, a do trójki było za daleko. Teraz na piastów tyle młodzieży już nie ma. Nie było dnia żeby ktoś nie wyszedł ze szkoły z limem, albo na rauszu. Każdy wiedział, że na zielonym dostaniesz wszystko co chcesz, a jak będą ci chcieli wmłócić to cię zatargają do ślepej uliczki na niebieskim segmencie, koło gabinetu psychologa. Był już nawet taki czas, że lali tam tak często, że psycholożki już nawet nie reagowały. A po wprowadzeniu gimnazjów to już totalnie zrobiło się tam nieciekawie. Doszło nawet do tego, że żółty segment był zamknięty na klucz, bo starsi lali dzieci i okradali z dóbr wszelakich. Przykro mi, 28 to moloch i siedlisko patologii do dziś dnia. Dobrze było dzieciom dopóki mogły przebywać na żółtym segmencie, gdzie naprawdę pilnowano aby nikomu nic się nie stało. Każdy kto mógł posyłał do 10-tki, taka prawda, ale 10-tka jest mała i mało kto się tam dostawał spoza rejonu.
Napisany przez Piotrek2255, 29.12.2016 21:56
Najnowsze komentarze