W 2012 po awanturze i apelach powiatu i miasta i gmin jakoś dokonano napraw bieżących nawet o 10 km/h podwyższono prędkość. W czasie remontu stacja zarastała on sam się o rok przedłużył i wiadomo, że tory towarowe zostały poniszczone, ale to z winy przedłużającego się remontu. Podkłady zaś zamiast wykorzystać jako materiały staroużyteczne sprzedawano za grosze zamiast powymieniać je na torach towarowych. Za takie coś ktoś powinien iść siedzieć. Dziś znów nic już nie robią bo przecież tory towarowe nie były objęte remontem i ponad pół stacji w Olzie i Wodzisławiu może być nieczynna. Po co wymieniać podkłady i zrobić tam choćby 20 km/h. Niech całość zarośnie znowu. http://www.nowiny.pl/85934-koleje-slaskie-nie-chca-linii-wodzislaw-chalupki.html
Napisany przez zxc, 10.12.2016 15:40
Najnowsze komentarze