Szczególnie w deszczową pogodę często coś utyka na szlaku, najczęściej pod Marcelem, ale nierzadko również na Rymerze. Często jak coś jedzie na Chałupki i w międzyczasie załatwią popych, to jedzie to dalej na Wodzisław, ale w międzyczasie jeżdżą osobówki i trzeba je puszczać torem lewym. Na torze 24 widziałem wagony tylko w dniu pierwszego przejazdu pociągu towarowego. Tor 22 i 24 są czynne i na pewno da się wjechać na nie z Marcela i od Chałupek.
Napisany przez Artur Klimek, 26.11.2016 12:49
Najnowsze komentarze