Przemoc psychiczna wobec męża i dziecka....nieprzerwanie od ...nastu lat, opieka nic nie stwierdziła a horror dalej trwa, tuż za płotem, w normalnej rodzinie. "Chodzą do kościoła, ona wśród znajomych lubiana itp...kiedy są goście bądź rodzina, idealna żona i matka"....a za zamkniętymi drzwiami horror jakich mało. Jedno mnie tylko dziwi, że mimo tego wszystkiego ojciec /mąż pozwala na to...poniżać siebie i dziecko...nie ma jaj? boi się? nie kumam...ciężko mi z tym bo to wszystko tuż obok....kiedy w takich rodzinach wydarzy się potem tragedia to nikt nie ma nic do powiedzenia....
Napisany przez qwerty77, 26.09.2016 15:19
Najnowsze komentarze