Przemoc fizyczna to jedna rzecz, przemoc psychiczna to druga rzecz. O ile uderzenie np patelnią to jasna sprawa o tyle różnego typu znęcanie się psychiczne to już inna para kaloszy. Trudne do opisania, trudne do udowodnienia a sama sprawczyni może tego rodzaju działanie uznawać za normalne "bo jak się chłopa dociśnie, to szybciej realizuje polecenia i siedzi po cichu.
Napisany przez bystrzak, 26.09.2016 09:32
Najnowsze komentarze