Tak sie robi z ludzi idiotów przez wrażą propagandę ! Za nasze pieniądze kupuje się "ekspertów " I Taylor okazał się słabiutkim " specjalistą " ...takim na miarę Antka ... Polscy specjaliści z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych skontaktowali się z brytyjską komisją badania wypadków lotniczych AAIB, w której miał podobno pracować Frank Taylor. Z odpowiedzi udzielonej przez AAIB wynika jednoznacznie, że pan Frank Taylor nie był członkiem AAIB i nie uczestniczył w jej badaniach jako inspektor. Wiadomo jedynie, że pełnił rolę doradcy wspomagającego badania prowadzone poza brytyjską komisją. Był także związany z Uniwersytetem w Crandfield. Jednak - podkreślali specjaliści - domeną Franka Taylora jest "teoria a nie praktyka".
Napisany przez gyniuś, 16.09.2016 08:05
Najnowsze komentarze