Znaku skrzyżowania tam nie ma - można sprawdzić na mapie google, ale jest za to podwójna ciągła, wcześniej przejście dla pieszych, no i teren zabudowany więc 50 km/h. To już jest powód, dla których wina jest po stronie kolesia z audi. Mieszkam nieopodal i wariatów na tej drodze nie brakuje. Koło, które zostało wyrwane z tego audi poleciało jakieś 30-40m dalej w kierunku Marklowic. Gdyby tam ktoś przechodził chodnikiem, jechał rowerem to prawdopodobnie byłby przykry czarną płachtą. Amortyzator oraz kawałek wahacza co wyrwało z audi leżał po drugiej stronie, niedaleko myjni co jest przed biedronką. Prędkość musiała być duża. A potwierdzają to osoby, które widziały kierowcę szybciej. Nie mi to oceniać, ale fakty są faktami...
Napisany przez ~@SWD, 14.08.2016 00:49
Najnowsze komentarze