Przede wszystkim nie należy mieszać wiary z nauką. Nauka nie jest od udowadniania czy Bóg istnieje czy nie. Nawet Jaruzelskiemu na łożu śmierci nie przeszkadzało że nauka nie udowodniła istnienia Boga - wyspowiadał się i przyjął Sakramenty. Ważne jest to na co zwrócił uwagę ks. Libowski w kwestii przestrzegania zasad wiary. Albo się akceptuje wszystkie zasady albo się nie jest osobą wierzącą. Uczestnik ruchu drogowego też musi przestrzegać wszystkie zasady. Nie może zrezygnować z zatrzymywania na czerwonym świetle - "bo tak uważa za słuszne". Byłoby dobrze dla Kościoła gdyby jego członkowie (nawet jeśli ich liczba drastycznie by spadła) - łącznie z Hierarchią kościelną - przestrzegali wszystkie zasady wiary a nie tylko te które im odpowiadają. Wówczas wiadomo by było czego się spodziewać po człowieku który twierdzi że jest katolikiem. Dzisiaj u wielu występuje taka "wiara wybiórcza" a to niestety szkodzi zarówno wizerunkowi jak i autorytetowi całego Kościoła.
Napisany przez Oberwator_R, 03.06.2016 12:01
Najnowsze komentarze