Arteksie , nie przywiązuję wagi do auta, dla mnie auto ma jeździć, nie psuć się, robić swoją robotę i mało palić, mnie nie interesuje kto ma jakie auto, ja mam swojego grata, który jeżdzi i spełnia moje potrzeby a na rowerze lubię jeździć a do tego jeźdżę też w celach sportowo-zdrowotnych, nie rozumiem cię, twoim zdaniem mam za swoją pracę wydawać swoją kasę na drogie auto? Po co? Stare mi dobrze służy, jak się zacznie sypać, to idzie na złom i następnie coś taniego kupię, zawsze kupuję tanie auta, nie mam w sobie snobizmu czy jakiegoś szpanerstwa, dla mnie auto ma jeżdzić, mało palić i mi służyć, a kasę wolę zostawić na czarną godzinę. Mieszkania o których mówisz na Nowinach, to mają zazwyczaj od 40 do 70 metrów, czyli od M-3 do M-5, są też kawalerki, jest też dużo mieszkań bez windy, choćby na Hibnera. Jedno z nowocześniejszych osiedli z czasów PRLu które widziałem to osiedle Dąbrówki w Wodzisławiu. A co do wind, to gdzie na Nowinach są podwójne windy? Zawsze była jedna winda, chyba że w tych blokach zaraz za wiaduktem obok Biedronki, tam mi się zdaje że były dwie windy. Ale tam obok kościoła to wszędzie była jedna winda w tych blokach..
Napisany przez koło, 27.05.2016 23:18
Najnowsze komentarze