Cała sprawa wyląduje pod dywan pprzecież Prezesi i koledzy za miliony gage byli usadzeni z Warszawy i nie Śląsacy . Pies Psu oka nie wygrycie ,a w Polskiej koloni na Śląsku mmożna bezkarnie rabować , kraść, szabrować,oszukiwać ile się da , stare przysłowie nie ma cwaniaka nad warszawiaka.Na polecenie z góry Prokurator się niczego nie dopatrzył.
Napisany przez Stanik, 17.05.2016 14:32
Najnowsze komentarze