Ale moi drodzy, dalej nie rozumiecie, że na skrzyżowaniach z małym ruchem, o dobrej widoczności nie ma sensu stawiać świateł czy budować ronda. To, że zdarzają się tam wypadki świadczy tylko o braku ostrożności ze strony kierowców, a nie o tym, że skrzyżowanie jest jakieś niebezpieczne. Gdyby takimi kategoriami myśleć w miastach, mielibyśmy co 100 metrów skrzyżowanie ze światłami...
Napisany przez Arteks, 09.05.2016 12:13
Najnowsze komentarze