Jakoś dziwne jest w całej sprawie że osoby które były na" konsultacjach"w sprawie tego skweru a było to parę osób które najgłośniej popierały bez zastrzeżeń projekt i pana prezydenta Lenka - wcześniej spotkali się na nieoficjalnych konsultacjach czy też rozmowach z prezydentem Lenkiem.Spotkanie to nie było podane do publicznej wiadomośc. Ta grupa kilku osób wcześniej protestowała przeciwko wycinaniu drzew (był to odrębny protest odrębnej grupy po proteście na skwerze z pazdziernika 2015) .Po tym nieoficjalnym spotkaniu tych paru ludzi z prezydentem Lenkiem o dziwo Ci sami ludzie na spotkaniu w szkole na konsultacjach oficjalnych już bezkrytycznie popierali projekt prezydenta i atakowali na sali osobę która była przeciwna wycinaniu tych drzew .Dlaczego pan prezydent nie poinformował na oficjalnych konsultacjach w szkole że ludzie którzy go popierali w tej szkole a było to parę osób - to głównie ci sami ludzie z którymi on spotkał się parę dni wcześniej bez rozgłosu. Co było treścią tych nieoficjalnych rozmów że nagle grupa która była przeciwna wycinaniu drzew po tym spotkaniu gorliwie popiera projekt prezydenta i to taki projekt gdzie nie ma ani jednej ławki ani kosza na śmieci nie ma żadnych krzewów oprócz sic! ...róż a ścieżka ma służyć tylko do przejścia skrajem skweru a nie po to aby móc chodzic nią po całym skwerze ?. Dla kogo więc ma być ten skwer dla mieszkańców czy aby tylko wydać duże pieniądze i wyciąć drzewa?Co to za konsultacje społeczne które mają parę dni wcześniej z wybraną grupą nieoficjalne inne "konsultacje " z prezydentem Lenkiem?
Napisany przez beg, 05.05.2016 12:30
Najnowsze komentarze