diety jak i wynagrodzenia burmistrza powinny być uzależnione od efektów pracy. łatwo to obliczyć na podstawie zadłużenia gminy jak i wpływów z podatków. kilka prostych wskaźników i władza może żyć jak pączek w maśle, ale pod warunkiem wzrostu wpływów z podatków (jednak nie dzięki podwyżkom, a zwiększenie ilości płatników) oraz niskiemu zadłużeniu. niskie zadłużenie wynika z podatków i koniec dyskusji. jednak prościej jest zadłużyć gminę i brać stałą kasę, w końcu martwić będą się następni.
Napisany przez mhl999, 01.04.2016 05:17
Najnowsze komentarze