Jeżeli nie prywatyzacja,to może powrócić do pomysłu stworzenia konsorcjum wydobywczo-hutniczo-energetycznego?Były takie zapędy, które ostudziła ówczesna władza(chyba AWS),po czym zlikwidowano(niektóre) kopalnie i zakłady okołogórnicze(RZN,Ryfama,BZN,Mifama itp).Współpraca w ramach konsorcjum takich zakładów,pozwoliłoby określić wielkość wydobycia,produkcję energii,stali,miałaby znaczący wpływ na cenę produktów przez to zrzeszenie wytwarzanych,ale warunkiem takiej formy działalności,w zamyśle przynoszącej zyski,jest brak Spółek z udziałem Skarbu Państwa,bo to zniweczy wszelkie próby logicznego uregulowania,tych dziedzin przemysłu.
Napisany przez zefel, 26.02.2016 20:54
Najnowsze komentarze