Drogi ZEFEL podałeś tak fajnie definicję lichwy to ja CI podam definicję "SPREAD": Spread walutowy Jest to różnica pomiędzy ceną kupna waluty a ceną jej sprzedaży. Banki, różnicując ceny, uzyskują zysk na transakcjach walutowych. Cena kupna waluty jest zawsze niższa niż cena sprzedaży, ponieważ bank chce kupić taniej a sprzedać drożej. Spread walutowy jest zatem zyskiem banku, a kosztem klienta. Gdy klient zaciąga kredyt w walucie obcej, do kosztów okołokredytowych musi doliczyć koszty spreadu walutowego. W tym przypadku, różnice kursowe oddziaływają bezpośrednio na wysokość odsetek, które musi zapłacić kredytobiorca. Gdy spread walutowy rośnie, pożyczkobiorca spłaca więcej kredytu, zaś gdy jego wartość spada, koszt zobowiązania jest niższy.Od kilkudziesięciu lat kiedy zacząłem rozumieć na czym ten świat stoi wiedziałem o tym że jak sprzedawałeś walutę obcą czy to w banku czy kantorze zawsze cena kupna była niższa niż cena sprzedaży danej waluty. Tak jak to wyżej zacytowałem banki i kantory chcą na czyś zarobić po to one są żeby zarabiać pieniądze.
Napisany przez norud, 26.02.2016 11:34
Najnowsze komentarze