Do gyniuś-pozytywnie odnoszę się do postawy lokalnego patrioty,ale,właśnie to ale, ogromna część Śląska do roku 1945,była terytorium Niemiec(chociażby Gleiwitz,Hindenburg,Bouthen,Konigshutte i wiele innych)i obowiązywał tam język niemiecki.Wielu moich krewnych(niestety już nieżyjących),po niby wyzwoleniu,było polskimi analfabetami.Dlatego śmiem twierdzić,że dialekt śląski,jako język w mowie i piśmie,ma zbyt krótki byt,aby samoczynnie się ukształtować i stworzyć jednolity twór.Wszelkie próby babrania i narzucania odgórnie,dyrektyw,które miałyby ten nurt ukierunkować,doprowadzi do chaosu,rozdrobnienia i wzajemnych animozji,co może doprowadzić do unicestwienia szansy na powstanie Języka Śląskiego.
Napisany przez zefel, 20.02.2016 18:43
Najnowsze komentarze