sprawa zamknięcia linii Olza-Markowice powinna zostać skierowana do ministerstwa infrastruktury, bo PKP PLK poszło na łatwiznę, kiedy zamknięto KWK Anna oni po prostu zamknęli linię, pomimo, że do Gwarexu w Bukowie mogłyby jeździć pociągi. Nawet jeśli zdecydowano się zamknąć linię to odcinek Olza-Syrnia powinno przekształcić się w bocznicę, choćby z prędkością 20 km/h. Stacja Olza daje duże możliwości manewrowe. Wójt Lubomi do zysku z koncesji powinen doliczyć straty z uszkodzenia dróg przez ciężarówki ze żwirem, mało tego takie straty ma też Wodzisław Śląski bo samochody z żwirem jadą przez Wodzisław. Linia kolejowa jest pod nosem, trzeba doprowadzić ją do przejezdności i wozić nią żwir! Czy ktoś sie wreszcie w powiecie wodzisławskim i gminie Lubomia obudzi?!
Napisany przez expert, 01.02.2016 11:05
Najnowsze komentarze