Z raciborska policją to jest tak ze trzeba mieć worek pieniędzy albo " władzę " żeby ich nie kompetencja ujrzała światło dzienne bo sytuacje kiedy funkcjonariusz doradza oprawcy przed którym kobieta z domu ucieka ze nie musi jej do domu wpuścić bo nie ma temp.w minusie czyli mrozu albo gdy zwijają naćpanego kolesia za przestępstwo popełnione prawie na ich oczach wypuszczają po dwóch dniach z wersją " depresji " to " igła w stogu ". Sytuację z pieskami Grzesia I samego Grzesia tez zna już prawie całe miasto ale cóż pani policjantka jak czytałam jest fanką Grzesia a reszta funkcjonariuszy boi się podejrzewam że po pracy na ulicy po gębie dostaną od przestępców, ale najbardziej żenujące jest to chyba, że mają jeszcze mniej kompetentną osobę nad sobą. ..Szkoda, że sami nie możemy decydować na co mają być przeznaczone nasze podatki.
Napisany przez zela, 14.01.2016 18:26
Najnowsze komentarze