Póki co dziecinnie wygląda twoje podejście do tematu. Realnie patrzę na potrzeby transportowe regionu. Jeszcze raz powtórzę, bo piszę to już od kilku lat. Wodzisław dzięki swojemu położeniu prócz pociągów długodystansowych potrzebuje kolei aglomeracyjnej, która bynajmniej nie może być kosztem połączeń do Katowic! Żeby taka kolej mogła funkcjonować, to jest jeżdżące wahadłowo pociągi między Wodzisławiem a Rybnikiem odciążające korki na DK78 i uwalniające pasażerów od autobusów, które też w tych korkach stoją, trzeba zbudować przystanek Wodzisław Śląski Centrum, tak aby dostęp do kolei mieli mieszkańcy ścisłego centrum - wtedy możemy liczyć na dobre potoki i wymianę pasażerską. Prócz pociągów aglomeracyjnych, powinno być przynajmniej 8 par pociągów relacji Bohumin - Katowice. Dodajmy do tego połączenie do Bielska, Wrocławia, Krakowa czy Wisły oraz obecne pociągi PKP IC i mamy wspaniałą siatkę połączeń. Rozkład, który obecnie wszedł może nie ma jakiejś super, ekstra oferty, jeśli chodzi o pociągi KŚ, jednak jak na możliwości jakie są, zrobiono z tego przyzwoity rozkład, zaś pociągi PKP IC to prawdziwy prestiż dla Wodzisławia i okno na świat, bo na prawdę mamy szczęście, jako miasto, że codziennie w dobie będziemy mieli 3 pary połączeń do Warszawy i 2 pary do Pragi. Pierwszym celem póki co powinno być staranie się o 8 par pociągów Bohumin/Chałupki - Katowice.
Napisany przez Artur Klimek, 03.12.2015 15:41
Najnowsze komentarze