W kontekście powyższego warto pamiętać, że w czerwcu 2010 roku pełniący obowiązki prezydenta RP Bronisław Komorowski oraz zdominowany przez Platformę Sejm i Senat zgodnie odrzucili roczne sprawozdanie KRRiTV, co pozwoliło na odwołanie wszystkich ówczesnych członków Rady. Na ich miejsce platformiana ekipa z udziałem p.o. prezydenta powołała na 6-letnie kadencje swoich ludzi. Po upływie 5 lat, członkowie KRRiTV - którzy po zmianie władzy lada chwila mogą podzielić los swoich poprzedników - postanowili przyznać Agorze (wydawca Gazety Wyborczej) koncesję na nadawanie ogólnopolskiej telewizji. Czy widzę zależność? Formalnie, nie. Choć nie daje mi to spokoju, że Agora - poprzez swoje media - tak mocno wspierała Platformę Obywatelską i Bronisława Komorowskiego, którzy decydowali o tym kto do KRRiTV się dostanie. Czy nowa telewizja w swoich programach publicystyczno-informacyjnych również będzie tak jawnie udzielać poparcia ekipie, która 5 lat temu konstruowała skład KRRiTV? Raczej nie mam co do tego wątpliwości...
Napisany przez Schizofrenia, 10.11.2015 14:14
Najnowsze komentarze