rzegorz Schetyna, październik 2014: "Ten wymiar, tych rozmów normandzkich, jak je nazywamy w ministerstwie spraw zagranicznych, one się wyczerpały, teraz potrzebny jest nowy etap rozmów, czy wsparcia dla rozpoczęcia rozmów, czy kontynuowania rozmów ukraińsko-rosyjskich. Uważam, że powinny się odbywać z polskim udziałem." Grzegorz Schetyna, 16 marca 2015 r. "Trzeba szukać bardziej skutecznych sposobów negocjacji między Ukrainą a Rosją niż tzw. format normandzki". o formacie genewskim obejmującym Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Ukrainę i Rosję: "Był skuteczny wcześniej, bo jest włączeniem najważniejszych i Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, tak mi mówi intuicja, że to będzie dobre rozwiązanie" Andrzej Duda, sierpień 2015: "Jaki miałby być to format? O tym chcę rozmawiać. Nie wyobrażam sobie, żeby nie brały w nim udziału silne państwa europejskie, ale mogłyby w nim wziąć udział Stany Zjednoczone jako światowe mocarstwo, z którym na pewno Rosja musi się liczyć, i sąsiedzi Ukrainy, czyli ci, którzy bezpośrednio są zainteresowani tym, co tam się dzieje". Pytany, czy odpowiedni byłby format genewski, czyli rozmowy z udziałem UE, USA, Ukrainy i Rosji, odparł, że na pewno byłoby to lepsze rozwiązanie. "Jeszcze jako europoseł w Parlamencie Europejskim pytałem, dlaczego tam nie ma Unii Europejskiej. Lepiej bym się czuł, gdyby przedstawiciel którejś z europejskich instytucji był jako strona przy stole rozmów, a nie tylko Niemcy i Francja" Grzegorz Schetyna dziś: "Jeśli chodzi o wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą formatu normandzkiego, to jest ona nieszczęśliwa i niezręczna (...) W tej sytuacji trzeba być bardzo precyzyjnym. Format normandzki i realizacja protokołów mińskich to jest coś bardzo ważnego, kruchego i niezwykle istotnego dla porozumienia oraz pokoju w Europie."
Napisany przez Schizofrenia, 26.08.2015 09:43
Najnowsze komentarze