Arteks, wiysz jak zajebiscie po całym bloku idzie odgłos pikola? Jo żech poszoł do sklepu a kamrat nawaloł pikolem w żelbetonie, słychać go było pod sklepem, waliło to na cały blok, a kucie w żelbetonie to czytso masakra, my mieli ciężki pikol a i tak aby meter sznice zrobić, to masakra dużo czasu, a potem dzrwirza, łazienki, poascki, elektryka, walili my na trzi pikole, samego kucio chyba z tydzień w tym betonie, masakra co ci ludzie przeszli w tych króliczokach, małe dzieci tam sztyjc płakały, masakra na całego, jak wy tam umiecie żyć,czy to kwestia przyzwyczajenia czy jak?
Napisany przez koło, 24.07.2015 22:54
Najnowsze komentarze