mhl999-O ile się zwiększyła sprzedaż biletów? Sztuk 10 czy 20 sztuk? Jak byś napisał że sprzedaż biletów zwiększyła sie o 1000 % to może zaczął bym wierzyć, że ludzie pozostawili swoje auta w garażu i jedżą autobusami. Ogólnie to policzmy ilość sprzedanych biletów na rok, przełóżmy to na miesiące a potem na dnie, a następnie przeliczmy liczbę mieszkanców i obrócmy to w procent, nie znam liczby sprzedanych biletów, ale myślę że na oko, to autobusami podróżuje jakieś od 0,1% do 5% ludzi, czyli w miasteczkach 5% a na wsiach jakieś 0,1% ludzi a podatki na tą mniejszość płacą wszycy, więc chodzi mi o to, aby na ten cel płacili jedynie ci, co tym podróżują, nie mam nic przeciwko komunikacji miasteczkowej, pod warunkiem że wpływy z biletów pokryją jej wydatki, natomiast skoro 95% z komunikacją nie ma nic wspólnego, to z jakiej racji mają na nią pracować? Pieniądze są z pracy mhl, czy ty stawiasz obcemu piwo, bo go suszy? Chyba nie, więc czemu ja mam komuś stawiać autobus, bo ten ktoś nie umie sobie zorganizować swojego transportu. Powiesz a co z kalekami, starcami itp, otóż odpowiedź prosta, są fundacje i ludzie , sam osobicie woziłem sąsiadkę do lekarza,sklepu itp. Ludzkość ma do do siebie że reaguje na potrzeby innych ludzi, jednym słowem, mnie po prostu szlak bierze, jak widzę puste autobusy, mają potężne silniki, a wiec dużo palą, kierowca zapłacony, takie pojazd to jak ciężarówka,może przewozić masę ludzi a wodzi 2-10 ludzi , w szczycie to może z 20-30 ludzi, jak to ma być opłacalne? Pamiętam czasy początku lat 90, kiedy było MZK na obecnym parkingu, czyli napreciwko drogi od obecnej karuzeli, pełno ludzi, pełno Ikarusów, autobus za autobusem, starszy gość sprzedawał bilety przy stoliku. każdy autobus zapchany, ale wtedy to motoryzacja kulała, od czasu taniej motoryzacji i tanich skuterów, to ludzie po prostu zrezygnowali z tego środka transportu.
Napisany przez koło, 20.07.2015 22:30
Najnowsze komentarze