To faktycznie paranoja. Była w zeszłym roku taka sprawa w związku z nielegalnym wycięciem przez pracowników SKM Wodzisław 68 drzew przy Kolejowej - w dodatku drewno znikło (!!!). Prokuratura umorzyła sprawę bo "doszło do uszkodzenia `swojej` czyli miejskiej własności" !!!. Zgłoszona wcinka jednego drzewa może kosztować zwykłego śmiertelnika nawet kilkaset złotych a wycięcie 68 nielegalnie przez miasto kończy się umorzeniem. Jak wierzyć i ufać w takiemu Państwu? Czasami dochodzę do wniosku że faktycznie bez wyp.....nia "góry" nic się nie zmieni.
Napisany przez Oberwator_R, 31.05.2015 11:20
Najnowsze komentarze