Za czasów mojej młodości za takie rzeczy dostawało się dużo więcej jak 3 lata i nie w zawiasach tylko do odkiblowania + utrata mienia nie mówiąc już o zabraniu praw obywatelskich ,tak samo za niegospodarność czy manko w kasie które dziś ładnie się nazywa zadłużeniem i można zadłużać ile wlezie bo konsekwencje bywają odwrotnością karania ,co widać na każdym kroku ,w następstwie następuje też obecnie ładne słowo- wygaszenie zadłużonej instytucji czy zakładu ,a zadłużającego wynagradza się nowym stanowiskiem by mógł powtórzyć swój proceder zadłużania ,ukochany kraj ,umiłowany kraj ,ukochane są miasta i wioski !!!!!!.
Napisany przez Objektywny, 07.05.2015 21:21
Najnowsze komentarze