PitoWilson, a gdzie był ten wypadek co kobita w 9 miesiącu z okna szpitalnego skoczyła? Nie była to czasem jaka "klinika"? Pozatym znam osobiście 3 osoby rodzące w klinikach po roku 2009- jedna za leżenie słono zapłaciła bo mężuś miał jakąś "jazdę", inna była transportowana z Rybnika bo jej wątroba szwankowała z powodu cukrzycy, a termin za 2 miesiące. Mężuś się burzył, że będzie musiał tak daleko popylać.. Inna została skierowana najpierw na konsultacje przez lekarza prowadzącego i następnie przyjęta do kliniki. I tak to masz. Nie dogodzisz każdemu.
Napisany przez majawogrodzie, 16.02.2015 14:13
Najnowsze komentarze