Górnik przychodzi na kopalnię na 7,5 godziny, ale efektywnie czas pracy przy wydobyciu to 2,5–3 godziny. Z reguły pracuje się na cztery zmiany, co oznacza, że wydobycie trwa około 12 godzin na dobę przez pięć dni w tygodniu. To powoduje, że maszyn, które w górnictwie są bardzo drogie, nie wykorzystujemy efektywnie. One powinny pracować cały czas. Proszę spojrzeć na kopalnię Silesia, która była przeznaczona do zamknięcia. W 2010 roku przejął ją prywatny czeski inwestor, ale bez załogi. Zatrudnił ludzi na nowych zasadach: zarobki są uzależnione od efektów pracy. Ta kopalnia pracuje siedem dni w tygodniu przez 24 godziny. Nawet w dzisiejszych trudnych warunkach rynkowych jest na plusie. W kopalniach państwowych związki zawodowe z dużą niechęcią zgadzają się na inną, bardziej efektywną organizację pracy.
Napisany przez likwidowacwszystko, 04.02.2015 13:10
Najnowsze komentarze