pic na wodę nie ewakuacja. człowiek wchodzi; 30 min przed realną ewakuacją; do urzędu i spotyka urzędnika krzyczącego "ewakuacja!". ewakuowanie kogoś kto wie o ewakuacji to sztuka jaką robiło się w wojsku przy alarmach 20lat temu. widać czasy się nie zmieniły. kieca jako kierownik placówki powinien dopracować procedury ewakuacji gdyż zapomniano ewakuować pracowników uniwersytetu III wieku - znalezieni zostali przez straż ;) panowie z aparatami w budynku 4b na 5min przed zarządzeniem ewakuacji też wyglądali przynajmniej nietypowo - mimo wszystko fajnie było popatrzeć na ćwiczenia, o których nikt rzekomo nie wiedział.
Napisany przez mhl999, 02.02.2015 12:34
Najnowsze komentarze