@gyniuś.....powtarzasz się śmiać się czy płakać?,pieski miałem od zawsze , obecnie mam trzy które przygarnęliśmy smutne jednemu uratowałem życie bo jakiś cwaniak uwiązał go do torów i jest już z nami 10 lat a pół wilczek ma złamaną nogę ktoś mu przetrącił jest z nami już 8lat ale na trzech nogach porusza się dosyć sprawnie , najmłodszy 6 latek sam nas odnalazł lubi gonić koty mamy 2 Miguś i Bambi więc kototerapia też raczej nie wchodzi w grę.......facet ochłodnij bo upodabniasz się do ...koło >on też chce być najmądrzejszy jak mu nie wychodzi to zaczyna obrażać!!!!!.
Napisany przez Objektywny, 18.10.2014 19:43
Najnowsze komentarze