Persona1-Pan Marcin ma nick taki, że chyba każdy się domyśli o kogo chodzi, dlatego zwracam się do niego na "pan" ma nie na "ty".Najgorsze jest to, że wykonawca nie umie powiedzieć przepraszam. Przyznać się do błędu, iż przeliczył swoje siły. Jest młody, każdy popełnia błędy w życiu, ale trzeba umieć się przyznać do błędu, bo przegrał każdy, firma jest w likwidacji, ludzie nie mają zapewne kasy za robotę, rynku dalej nie ma, hurtownie próbują ściągać kasę za materiał, chyba jedynie komornicy na tym wszystkim zyskają i jako jedyna grupa, to na tym zarobią, a przepraszam nadal nie zostało wypowiedziane, nadal próba zwalenia winy na innych, nadal jakieś pretensje nie wiadomo do kogo. Na przetargu było przecież wszystko jasne, chyba każdy normalny, kto przystępują do przetargu, to robi kosztorys, ocenia daną pracę, projekt itp, zapoznaje sie z warunkami umowy itp.
Napisany przez koło, 28.09.2014 15:23
Najnowsze komentarze