W tym artykule nie chodziło o podziwianie kogokolwiek. Wywiad przypomina tez z "Motocykla" albo innych magazynów o takiej tematyce. Zawsze lubię je czytać bo sam jestem motocyklistą i podróżnikiem. Dostrzegam w wypowiedzi ordynatora autentyczność bo zaczynał od małego motocykla i krótkich wypadów jak ja. To kim jest z zawodu nie ma znaczenia. Na motocyklach jeżdżą wszystkie grupy zawodowe a motocykliści nie pytają się kim jesteś, pozdrawiają się w drodze podnosząc lewą dłoń i to jest piękne. LwG!
Napisany przez meva, 24.07.2014 20:59
Najnowsze komentarze